![]() |
Nasz tydzień zaczął sie piękną pogodą... |
poniedziałek, 23 czerwca 2014
niedziela, 22 czerwca 2014
NO HEJ :)
Weekend zaliczam do udanych...
Spędzony z wartościowymi ludźmi..
Skąpany słonkiem..
Blisko natury..
Czyli tak jak lubię najbardziej :)
Oto mała fotorelacja..
Weekend zaliczam do udanych...
Spędzony z wartościowymi ludźmi..
Skąpany słonkiem..
Blisko natury..
Czyli tak jak lubię najbardziej :)
Oto mała fotorelacja..
![]() |
CO NIEDZIELNA KAWKA,PALIWO NA DOBRY POCZĄTEK DNIA |
piątek, 20 czerwca 2014
czwartek, 19 czerwca 2014
No hej:)
Dziś rano ,kiedy otworzyłam oczy ,zobaczyłam słońce odbijające się w liściach drzewa..
Lubię poranki,kiedy moje pierwsze spojrzenie pada na cos pięknego..
To dla mnie znak,że dzień będzie dobry :)
I tak właśnie było..
Dziś rano ,kiedy otworzyłam oczy ,zobaczyłam słońce odbijające się w liściach drzewa..
Lubię poranki,kiedy moje pierwsze spojrzenie pada na cos pięknego..
To dla mnie znak,że dzień będzie dobry :)
I tak właśnie było..
![]() |
ZNALAZŁAM FAJNE MIEJSCE W PARKU DO KTÓREGO CHODZĘ Z ROXY:) |
![]() |
HMMM... W KTÓRĄ STRONĘ BY TU PÓJŚĆ..???? |
![]() |
WYBIERAM MOSTEK ;) |
![]() |
A PÓŹNIEJ SZYSZKĘ.. |
wtorek, 17 czerwca 2014
wtorek, 10 czerwca 2014
No hej :)
Życie jest pełene dziwnych wydarzeń..
Tak ,jakby wszystko było połączone ze sobą punktami..
A każdy punkt,łącząc się ze sobą tworzy całość...
Tymi punktami są osoby, zdarzenia i rzeczy, które spotykamy na swojej drodze..
Mówię tu o takich osobach i wydarzeniach, które na Nas wpływają, czegoś nas uczą..
Ja właśnie dotarłam do kolejnego punktu..
Spotkałam POZYTYWNIE DZIWNEGO człeka..
I po raz kolejny w życiu ,zostałam zadziwiona i zafascynowana..
Dobrze , że trafiają się tacy ludzie, którzy wnoszą świeże spojrzenie na pewne wartości , te najważniejsze..
Ich słowa ,które pozwalają wierzyć bardziej..
Tacy ludzie , którzy szukają Prawdy..
Dziękuje Ci .
Życie jest pełene dziwnych wydarzeń..
Tak ,jakby wszystko było połączone ze sobą punktami..
A każdy punkt,łącząc się ze sobą tworzy całość...
Tymi punktami są osoby, zdarzenia i rzeczy, które spotykamy na swojej drodze..
Mówię tu o takich osobach i wydarzeniach, które na Nas wpływają, czegoś nas uczą..
Ja właśnie dotarłam do kolejnego punktu..
Spotkałam POZYTYWNIE DZIWNEGO człeka..
I po raz kolejny w życiu ,zostałam zadziwiona i zafascynowana..
Dobrze , że trafiają się tacy ludzie, którzy wnoszą świeże spojrzenie na pewne wartości , te najważniejsze..
Ich słowa ,które pozwalają wierzyć bardziej..
Tacy ludzie , którzy szukają Prawdy..
Dziękuje Ci .
środa, 4 czerwca 2014
No hej :)
Tak to już w życiu jest ,że się za coś komuś dziękuje..
Dziękujemy za to ,że ktoś życzliwy puszcza nas w drzwiach..
Dziękujemy za to, że ktoś zrobi nam kawę..
dziękujemy za "na zdrowie " kiedy kichniemy ;) itd..
Dobrze jest mieć ,za co dziękować..
A nawet, jak wydaje się,że nie ma za co ,warto pomyśleć o tym co mamy..
Czasem nie zdajemy sobie sprawy ile jest rzeczy, które są godne podziękowania..
Ja dziękuje za to, że mogę o własnych ,dwóch nogach ,wstawać co dzień rano,wyjść z psem na spacer ,dziękuje za to,że mogę chodzić PO PROSTU najzwyczajniej w świecie dreptać ,łazić ,szwendać się:)
Moja Di, poleciła mi ćwiczenie ,które polega na tym ,by każdego
dnia wieczorem przez minimum miesiąc wymieniać sobie w zeszycie ,notesie czym tam chcecie, 50 rzeczy za które możemy podziękować..np:
Dziś dziękuje za:
słonce..
fajny dzień..
itd..
I tak 50 ,każdego dnia :)
To pokaże nam, jak wiele jest rzeczy za które możemy podziękować o których nie myślimy na co dzień ,bo uważamy je za oczywiste..
Tak samo jak dla mnie oczywistym było to ,że ma się nogi ,którymi się przemierza kilometry każdego dnia..
Do momentu kiedy miałam mieć amputacje i wyobraziłam sobie jak mogłoby być bez nogi ,wiem ,że warto dziękować:)
Ja podjęłam wyzwanie ,zaczynam od dziś :)
POZDRAWIAM B.
![]() |
NA KONIEC DESZCZOWEGO DNIA ,MIŁY ZWROT AKCJI, SŁOŃCE :)))) |
POZDRAWIAM B.
wtorek, 3 czerwca 2014
Fajnie mieć przyjaciół,prawdziwych przyjaciół..
Z którymi łączą wspomnienia..
Niekończą się tematy do rozmów..
Od których dostajemy cenne rady..
Którzy są na dobre chwile..
I na te, o których chciałoby sie zapomnieć..
Z którymi warto spędzać wolne chwile...
I te najważniejsze chwile..
Przyjaciół z którymi niemożliwe staje się możliwe..
Przyjaciół ,którzy pomagają nieść problemy,czasem zbyt ciężkie do udzwigniecia samemu..
Z którymi łączą wspomnienia..
Niekończą się tematy do rozmów..
Od których dostajemy cenne rady..
Którzy są na dobre chwile..
I na te, o których chciałoby sie zapomnieć..
Z którymi warto spędzać wolne chwile...
I te najważniejsze chwile..
Przyjaciół z którymi niemożliwe staje się możliwe..
Przyjaciół ,którzy pomagają nieść problemy,czasem zbyt ciężkie do udzwigniecia samemu..
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Każdy człowiek w każdej sekundzie swojego życia projektuje swoją przyszłość. Każda rzecz, którą robi, myśli i mówi, jest czymś w rodzaju balonika, który unosi go ku przyszłości. Zależnie od tego jakie powietrze znajduje się w baloniku, leci wolniej albo szybciej, bliżej kurzu i ziemi albo bliżej ciepła i słońca. W zależności od tego jakie emocje towarzyszą ci na co dzień, taka energia znajduje się w unoszącym cię baloniku. Im więcej jest w tobie złości, zazdrości, zła, nienawiści, narzekania, koncentrowania się na wadach i brakach, tym cięższa jest twoja aura i tym niżej latasz. Im więcej jest w tobie zdrowego optymizmu, dobrych myśli, pozytywnej energii, skoncentrowania na tym, co ważne, tym jesteś lżejszy i szybciej fruwasz. I tym łatwiej dostajesz się do jaśniejszych miejsc w naszej galaktyce".
Beata Pawlikowska (z książki Blondynka na Bali)
Dostałam dziś maila od mojej przyjaciółki Di,z tym własnie cytatem :)
Bardzo mądrym cytatem..
Bardzo prawdziwym...
Dającym do myślenia..
Dobrej nocy B.
Beata Pawlikowska (z książki Blondynka na Bali)
Dostałam dziś maila od mojej przyjaciółki Di,z tym własnie cytatem :)
Bardzo mądrym cytatem..
Bardzo prawdziwym...
Dającym do myślenia..
Dobrej nocy B.
NO HEJ :)
Pamiętam,że kiedy zachorowałam szukałam rzeczy, które mobilizowałyby mnie do działania...
Czytałam książki o chorobach nowotworowych,sięgałam do informacji z internetu,rozmawiałam z ludźmi chorymi na raka..
Z tych wszystkich rzeczy, najbardziej pomagały rozmowy z ludźmi z tej samej ławeczki...
Chłonęłam wszystkie informacje jak gąbka ,próbowałam znaleźć siebie w chorobie,szukałam sensu we wszystkim co mnie otacza i starałam się odpowiedzieć sobie na pytanie ,które chyba zadaje sobie każdy chory:DLACZEGO JA??
Uważam ,że wszystko co spotyka nas w życiu ma swój sens..
I tak oto już prawie od dwóch lat, szukam sensu w całym tym moim chorowaniu..
Jedną z rzeczy,które pomogły mi przetrwać początek mojej walki i odnaleźć siebie w nowej sytuacji, jaką jest nowotwór, był blog Joanny Sałygi..
Był to pierwszy blog jaki kiedykolwiek czytałam..
Jest to blog do którego wracam,gdy mam gorszy dzień..
Bardzo cieszyłam się kiedy na niego trafiłam,myśli w nim zawarte pomogły mi inaczej spojrzeć na raka..
Bardzo polecam :)
Wszyscy chorzy na raka lub na inną chorobę, która ogranicza pozytywne spojrzenie na świat i na nas samych w tym wszystkim, powinni szukać rzeczy ,które mobilizują,dają nadzieję i pokazują, jak można radzić sobie z rzeczywistością,która na dany moment może być przytłaczająca i beznadziejna..
W każdej szarej,smutnej sytuacji, szukajmy kolorowej tęczy :)
Blog zapisany w książce. UWIELBIAM :)
Moja Roxy też uwielbia ;)
Pamiętam,że kiedy zachorowałam szukałam rzeczy, które mobilizowałyby mnie do działania...
Czytałam książki o chorobach nowotworowych,sięgałam do informacji z internetu,rozmawiałam z ludźmi chorymi na raka..
Z tych wszystkich rzeczy, najbardziej pomagały rozmowy z ludźmi z tej samej ławeczki...
Chłonęłam wszystkie informacje jak gąbka ,próbowałam znaleźć siebie w chorobie,szukałam sensu we wszystkim co mnie otacza i starałam się odpowiedzieć sobie na pytanie ,które chyba zadaje sobie każdy chory:DLACZEGO JA??
Uważam ,że wszystko co spotyka nas w życiu ma swój sens..
I tak oto już prawie od dwóch lat, szukam sensu w całym tym moim chorowaniu..
Jedną z rzeczy,które pomogły mi przetrwać początek mojej walki i odnaleźć siebie w nowej sytuacji, jaką jest nowotwór, był blog Joanny Sałygi..
Był to pierwszy blog jaki kiedykolwiek czytałam..
Jest to blog do którego wracam,gdy mam gorszy dzień..
Bardzo cieszyłam się kiedy na niego trafiłam,myśli w nim zawarte pomogły mi inaczej spojrzeć na raka..
Bardzo polecam :)
Wszyscy chorzy na raka lub na inną chorobę, która ogranicza pozytywne spojrzenie na świat i na nas samych w tym wszystkim, powinni szukać rzeczy ,które mobilizują,dają nadzieję i pokazują, jak można radzić sobie z rzeczywistością,która na dany moment może być przytłaczająca i beznadziejna..
W każdej szarej,smutnej sytuacji, szukajmy kolorowej tęczy :)
Blog zapisany w książce. UWIELBIAM :)
Moja Roxy też uwielbia ;)
![]() |
MIŁEGO DNIA :) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)