piątek, 29 sierpnia 2014

No hej :)

Ostatnio przeczytałam cudowną ksiażkę,dawno mnie coś tak nie zainspirowało...
Jest w niej mnóstwo cennych rad np: jak radzić sobie z problemami,unikać stresu,żyć szczęśliwie i co najważniejsze jak zbliżyć się do Boga...
Lubię czytać motywujące ksiażki,przeczytałam ich wiele ,ale ta jest zupełnie inna ,zgłębia rzeczy niby oczywiste ,a jednak po przeczytaniu jej nie patrzymy już na nie tak jak wcześniej..
Sama staram się odnaleźć Boga w codzienności  w zwykłych rzeczach w twarzach bliskich mi ludzi i tych zupełnie obcych...
Myślę ,że ta lektura pomogła mi zrozumieć jak można zrobić to najprościej,jak szukać żeby znaleźć...
Nauczyła mnie też jeszcze jednej ważnej rzeczy a mianowicie tego,żeby nie mówić już nikomu kto jest w potrzebie ,lub na początku swojej walki z rakiem,czy w jakiejkolwiek innej kiepskiej sytuacji w swoim życiu,standardowego oklepanego tekstu "WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE" a zamiast tego powiedzieć "WSZYSTKO JEST DOBRZE" bez względu na wszystko i wszystkich :)
To jest cudne ,mądre i takie oczywiste..
Kiedyś buntowałam się ,że jestem chora,wiecznie zadawałam sobie pytanie "CZEMU JA????","ZA JAKIE GRZECHY?"
Wszystko mnie przerażało,każda wizyta w szpitalu,każdy kolejny skan,rozmowa z lekarzem itd
Teraz wiem,że wystarczy zaufać Bogu, oddać mu się w 100%,uwierzyć w to ,że On wie jak pokierować moim życiem najlepiej,a ja nie muszę się niczego bać bo wiem ,że mnie kocha i nie sprawi mi krzywdy :)
Wszystkim tym którzy się boją,nie wiedzą jak poradzić sobie z problemami,wciaż czują złość,i tym którzy zapomnieli co to szczęście BARDZO POLECAM TĘ KSIĄŻKĘ


Kto z Was nie czytał ,polecam:)


6km za mną

DOBREJ NOCKI WSZYSTKIM;)
(Fasolko trzymam kciuki)


2 komentarze: