sobota, 17 października 2015

No hej

Dziś ból  uparcie towarzyszył mi przez cały dzień... 
Nie obyło się bez tony tabletek przeciwbólowych i syropu na bazie morfinki ;)
Nie lubię faszerowania się środkami przeciwbólowymi bo muli po nich niesamowicie,dziś spałam do 14,czyli cały dzień w plecy...
Ciasto marchewkowe uratowało trochę sytuacje :)
No nic są lepsze i gorsze dni,nie ma co smęcić...
Jutro nowy dzień liczę ,że będzie lepszy...

Miłej niedzieli życzę wszystkim :*

2 komentarze: