No hej:)
Chyba przechwaliłam swoje dobre samopoczucie po chemii bo od dwóch dni nie mogę pozbyć się mdłości i uczucia pod tytułem "fuu jak wszystko śmierdzi" dosłownie wszystko!!!
W ustach posmak chemii ,ale na to polecam wodę ze świeżo wycisniętą cytrynką i miętą..
Opuchlizna trochę zeszła i noga zaczyna przypominać nogę a nie parówkę ;)
Pytanie dnia na dziś od mojej młodszej siostry Marysi:
Marysia: Beata co trzeba zrobić żeby zdobyć raka?? ;)
Odp: Dużo stresu i śmieciowe jedzenie.
Marysia: acha to ja juz nie będę piła coli tylko samą wodę bo jest najzdrowsza.
Włosy mam jeszcze na miejscu ale postanowiłam przełamać się i zamówić sobie perukę z naturalnego włosia aaaaaaaaaa co !!nie będę czekała aż odrosną długie i piękne,przyspieszę ten proces:)
Za pierwszym razem nie dałam się namówić na perukę,brzydziło mnie to ,sama nie wiem czemu.
Teraz chcę inaczej!
Kobieta zmienną jest ,więc jak będę miała podły nastrój będę świecić łysiną a później dla odmiany zarzucę brąz kłaki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz