wtorek, 4 marca 2014

NO HEJ:)

Weekend minął pod znakiem urodzin i zakupów..
Pierwszy raz w życiu upiekłam tort :) 
Najważniejszej osobie smakował więc jestem szczęśliwa i wypiek uznaję za udany :)
Pierwsze koty za płoty..


Oto ON :)
Na zakupach kupiłam coś dla moich uszu i serca..

ANDREA BOCELLI.
Ostatnio tylko przy tej muzyce odnajduje równowagę..

Od jakiegoś czasu mam fazę łazikowania , nie potrafię wysiedzieć w jednym miejscu, cały czas wymyślam sobie coś do zrobienia i unikam siedzenia w domu kiedy nikogo nie ma..
Kiedyś uwielbiałam być sama w swoim świecie z kubkiem herbaty..
Odkąd zachorowałam lgnę do ludzi jak ćma do światła..
Kiedy jestem sama za dużo myślę o chorobie w negatywny sposób..
Wszystko po raz tysięczny analizuje i rozdrabniam na czynniki pierwsze ,doszukuję się drugiego dna..
 zastanawiam się i zastanawiam, aż w końcu dochodzę do wniosku ,że wszystko na nic bo i tak pewnie umrę za chwilę ,najprawdopodobniej  jutro..
Kiedy dochodzę do tego momentu nakładam buty i wychodzę dotlenić durny mózg ;)
I tak to jest z moim Raczysławem ,że niby nie boli ,ale zapomnieć o sobie nie daje..
Złości się pewnie za to,że codziennie przed snem wyobrażam sobie ,że go nie ma i tymi trującymi myślami daje o sobie znać..

Cieszy mnie myśl ,że w sobotę jadę na długo wyczekiwane wakacje :)
Powystawiam głowę do słońca ,pooddycham świeżym powietrzem i głupoty wywieje mi ze łba ;)

DOBREJ NOCKI WAM ŻYCZĘ :*
B.

1 komentarz:

  1. bRUSIE NA MOJE 30 URODZINY JUZ WIEM DO KOGO SIE ZGLOSZE SIE PO TORT. sLICZNIE WYGLADA I PEWNIE BYL PYSZNY. Piekna pogoda to az szkoda siedziec w domu. zawsze mozesz przyjechac do cioci sylwii z roxy na kawke.!!!! ps. Szukaj materialu!!!! bo czas ucieka

    OdpowiedzUsuń